Policyjna akcja EDWARD w ramach Europejskiego Tygodnia Mobilności. Były prelekcje i kontrole, zakończone wyjątkowo surowymi karami [ZDJĘCIA]

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu - w ramach obchodów Europejskiego Tygodnia Mobilności - włączyli się w trzecią edycję europejskiej akcji pod nazwą EDWARD (Europejski Dzień Bez Ofiar Śmiertelnych).

- Przed południem odwiedzili kilka szkół na terenie całego powiatu. Podczas spotkań z młodzieżą mundurowi przypominali najważniejsze przepisy i zasady, których zobowiązani są przestrzegać wszyscy uczestnicy ruchu. Stróże prawa w szczególności apelowali do młodych rowerzystów stanowiących bardzo liczną grupę użytkowników dróg o zachowanie ostrożności i właściwy sposób korzystania z ciągów pieszo – rowerowych - informuje Iwona Ochman, oficer prasowy KPP w Lublińcu.

Kolejne działania prowadzili już na drogach - w asyście harcerzy i ratowników medycznych.

- Dla kierujących, którzy złamali obowiązujące przepisy, organizatorzy akcji przygotowali specjalne zadania będące alternatywą dla mandatu. Zatrzymani sprawcy przewinień, za popełnione wykroczenia mieli do wyboru mandat karny lub wykonanie zadania z zakresu udzielania pierwszej pomocy - wymienia Iwona Ochman.

Policjanci wykorzystali do akcji laserowy miernik prędkości TruCam. Okazało się, że najczęstszym przewinieniem kierowców była nadmierna prędkość, co akurat specjalną niespodzianką raczej nie jest. W odróżnieniu od zwyczajowych kontroli policyjnych, tym razem zamiast mandatów otrzymywali inne surowe kary.

- Kierujący, którzy zbytnio się spieszyli a nie chcieli zapłacić mandatu, musieli zwolnić i poświęcić kilka minut na wylosowanie i wykonanie zadania z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Okazało się, że zdecydowana większość zatrzymanych wiedziała jak prawidłowo należy zachować się na miejscu zdarzenia drogowego i udzielić pomocy poszkodowanym. Ewentualne wątpliwości na specjalnie przygotowanych stanowisku rozwiewali ratownicy medyczni, a policjanci i harcerze zamiast mandatu, wręczali drobne upominki w postaci zawieszki do samochodu, mającej przypominać o przestrzeganiu limitów prędkości - relacjonuje oficer prasowy KPP w Lublińcu.